Specjalistyczny ośrodek pomocy psychologicznej, psychoterapeutycznej i psychiatrycznej.

Jestem w 11 tygodniu ciąży. Od miesiąca zauważyłam u siebie znaczne pogorszenie nastroju.

Dzień dobry,
Jestem w 11 tygodniu ciąży. Od miesiąca zauważyłam u siebie znaczne pogorszenie nastroju.
Byłam pewna, że to wpływ hormonów i następstwo złego samopoczucia fizycznego. Niestety stan ten utrzymuje się, a nawet pogłębia. Bardzo się staram myśleć pozytywnie, ale z dnia na dzień to zdaje mi się trudniejsze. Odczuwam permanentny smutek, z byle powodu wybucham płaczem, ale i złością. Nic mnie nie cieszy, nie mam na nic ochoty. Niezbędne czynności wykonuję z ociąganiem, z innych w ogóle zrezygnowałam, nawet z tych, które do tej pory sprawiały mi radość. Najchętniej siedzę bądź leżę nie robiąc nic.
Od 2 dni pojawiły się też problemy ze snem; budzę się w nocy i nie mogę zasnąć, a głowę wypełniają mi niewesołe myśli.
Bardzo się boję!
Mój tato od roku leczy się na depresję. Ostatnio ok 3 m-cy przebywał w szpitalu psychiatrycznym, po próbie samobójczej. Czy i ja zachorowałam?
Czy jestem w stanie sama poradzić sobie z tym problemem? Czy powinnam zgłosić się do specjalisty? Czy możliwe będzie leczenie bez zagrożenia mojego dziecka?
Bardzo proszę o wskazówki.
Pozdrawiam
Joanna

Odpowiedzi specjalistów (1):

Centrum Dobrej Terapii

Dzień Dobry Pani Joanno,

Kobiety w ciąży – pod wpływem zmian hormonalnych – bardzo często odczuwają wahania nastroju, nieco zwiększoną drażliwość, napięcie, ale też towarzyszą im różnego rodzaju obawy co do przebiegu ciąży i tego, co będzie po narodzinach dziecka. Na ogół jednak są to nieduże zmiany samopoczucia, które nie mają większego wpływu na codzienne funkcjonowanie. Bardziej powinny nas zaniepokoić objawy, których nasilenie jest dla nas wyraźnie uciążliwe i które utrzymują się dłuższy czas. W Pani przypadku objawy utrzymują się już ponad miesiąc, wraz z upływem czasu nasilają się, ale też stopniowo pojawiają się kolejne. Przewlekle obniżony nastrój, płaczliwość, obniżony próg tolerancji frustracji, utrata dotychczasowych zainteresowań, poczucie zmniejszonej energii, problem z motywacją, mobilizacją do działania oraz problemy ze snem, mogą wskazywać na depresję, jednak oczywiście najlepszym rozwiązaniem będzie konsultacja u lekarza psychiatry, który zbierze szczegółowy wywiad, postawi jednoznacznie diagnozę i zaproponuje konkretne formy leczenia.

U kobiet w ciąży psychiatra zawsze w pierwszej kolejności będzie próbował zastosować leczenie najmniej inwazyjne, czyli takie, które będzie miało jak najmniejszy wpływ na przebieg ciąży. Często na początku proponuje się psychoterapię, jednak ta forma leczenia nie zawsze jest wystarczająca. Wszystko zależy od nasilenia objawów depresyjnych. W sytuacji gdy smutek, lęk, bezsenność, czy brak energii utrudniają wykonywanie codziennych obowiązków i są źródłem przewlekłego cierpienia, może być konieczne włączenie leczenia farmakologicznego. W tym przypadku lekarz, kierując się swoją wiedzą medyczną, także będzie starał się wprowadzić stosunkowo najbezpieczniejszy lek, wyjaśni też Pani, jak będzie przebiegało leczenie przez pozostały okres ciąży oraz w okresie okołoporodowym. Jak wiadomo, stosowanie leków w ciąży budzi u kobiet duży lęk, dlatego też przed podjęciem takiej decyzji lekarz zawsze wnikliwie analizuje (wraz z pacjentką, a często – wraz z ojcem dziecka) korzyści, ale też potencjalne wady zastosowania farmakoterapii i zaproponuje ją tylko wtedy, kiedy uzna ją za wysoce wskazaną.

Podsumowując, zachęcam Panią do konsultacji psychiatrycznej, która, sądząc po opisie objawów, jest w Pani przypadku na pewno wskazana. Zachęcam też do zadawania pytań, na które podczas wizyty lekarz powinien udzielić szczegółowych odpowiedzi. Objawy depresyjne w ciąży można leczyć, ale sposób leczenia powinien być dobrany indywidualnie do potrzeb i przebiegać w ścisłej współpracy z pacjentką.

Pozdrawiam
Daria Zielińska

Masz pytanie do naszych specjalistów?
Zadaj pytanie teraz za darmo!

Dane do przelewu krajowego:

NZOZ Centrum Dobrej Terapii
ul. Zygmunta Miłkowskiego 9/U3, 30-349 Kraków

Nr rachunku bankowego:
96 8112 0008 0008 9281 2000 0010

Dane do przelewu zagranicznego w EUR:

NZOZ Centrum Dobrej Terapii
ul. Zygmunta Miłkowskiego 9/U3, 30-349 Kraków

Nr rachunku bankowego:
62 8112 0008 0008 9281 2000 0040

Bank Spółdzielczy w Brzeźnicy
ul. Kalwaryjska 5, 34-114 Brzeźnica

Dane do przelewu zagranicznego w USD:

NZOZ Centrum Dobrej Terapii
ul. Zygmunta Miłkowskiego 9/U3, 30-349 Kraków

Nr rachunku bankowego:
83 8112 0008 0008 9281 2000 0050

Bank Spółdzielczy w Brzeźnicy
ul. Kalwaryjska 5, 34-114 Brzeźnica