Psychiatra wypisał mi dwa leki przeciwdepresyjne, ale nie skierował do psychologa

Dzień dobry,

pytanie, które Pani zadała jest bardzo istotne. Nierzadko pacjenci po otrzymaniu od lekarza psychiatry leku, zwłaszcza takiego, który jest skuteczny i po którym większość objawów ustępuje, nie decydują się na podjęcie psychoterapii. Zdarza się też, że lekarz psychiatra na podstawie przeprowadzonego badania może stwierdzić, że nie widzi bezwzględnej potrzeby kierowania pacjenta na psychoterapię – nie jest to zbyt częsta praktyka, ale są sytuacje, które faktycznie nie wymagają podejmowania długotrwałej pracy psychoterapeutycznej.

Czasem też lekarz początkowo wstrzymuje się z decyzją o skierowaniu pacjenta na konsultację psychoterapeutyczną z powodu znacznie nasilonych objawów chorobowych, które mogą w dużym stopniu ograniczyć korzyści czerpane z uczestnictwa w terapii. W takich sytuacjach psychiatra może najpierw podjąć próbę opanowania ostrych objawów depresji, bądź tez innych zaburzeń, przy pomocy farmakologii, a dopiero po uzyskaniu częściowej poprawy – kieruje pacjenta do psychoterapeuty.

Takie decyzje są zawsze podejmowane indywidualnie, zależnie od okoliczności i samopoczucia pacjenta, ale najczęściej psychoterapia faktycznie stanowi nieodłączny element skutecznego leczenia.

Nie wiem jak było w pani przypadku, ale zakładam, że przy kolejnej wizycie u lekarza prowadzącego zapewne padnie sugestia konsultacji psychoterapeutycznej, jeśli nie, jak najbardziej proponuję aby Pani sama wyszła z taką inicjatywą.

Pozdrawiam serdecznie

Daria Zielińska